Lwówek Śląski
Nasza Gmina
Urząd Gminy
Dla mieszkańca
Kamery na żywo
Gospodarka odpadami
Gospodarka odpadami
Harmonogram odbierania odpadów
Zasady segregacji odpadów
Deklaracje, oświadczenia
PSZOK - Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych
Sanikom
Uchwały
Kto odbiera odpady komunalne
Osiągnięte poziomy recyklingu
Analiza stanu gospodarki odpadami
Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny
Co zrobić z zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym
Miejsce zagospodarowania odpadów
Rejestr działalności regulowanej w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na terenie gminy i miasta Lwówek Śląski
Adresy punktów zbierania / zakładów przetwarzania odpadów folii, sznurka oraz opon powstających w gospodarstwach rolnych
Ewidencja udzielonych zezwoleń na prowadzenie opróżniania zbiorników bezodpływowych
Komunikaty
Turystyka
LWÓWECKIE LATO AGATOWE
Oświata
Filmy
Kontakt
W piątek 15 września br. Panią Burmistrz Mariolę Szczęsną odwiedził Wiesław Lopko, który od ponad 20 lat przemierza nasz kraj ekologicznym jednośladem. Na swym rowerze zbliża się do imponującego wyniku 100 tysięcy kilometrów! Jedną z najdłuższych tras którą pokonał, to rodzinny Szczecinek – Gniezno. W ciągu doby, a dokładniej 19 godzin, przemierzył ok. 320 km! Zjechał niemal całą Polskę. Odwiedził Kaszuby, Pomorze, Wielkopolskę, Warmię i Mazury, Dolny Śląsk… Podczas swych podróży, nie tylko przejeżdża przez miasta i wsie. Jako, że żywo interesuje się historią i walorami turystycznymi, kolekcjonuje pamiątki, których nie zabrakło dla Pana Wiesława w Lwówku Śląskim. Z rąk Pani Burmistrz otrzymał m.in. książkę zatytułowaną: „Tajemnice Lwówka Śląskiego. Dawne widoki i niezwykłe historie z czasów Polski Ludowej”, dzięki której będzie mógł bliżej poznać naszą gminę i obejrzeć dawne pocztówki pochodzące ze zbiorów Lwóweckiej Biblioteki Publicznej.
Zachodniopomorski cyklista złożył wiele odwiedzin w urzędach i zdobył setki pamiątkowych wpisów. Swoje podróże dokumentuje bowiem w specjalnych brulionach. Pamiątkowych wpisów obok pieczęci, dokonują: prezydenci miast, wójtowie, burmistrzowie, starostowie, marszałkowie, wojewodowie, dyrektorzy muzeów, domów kultury. Wiele stron ozdabiają fotografie budowli charakterystycznych dla danej miejscowości, czasem naklejki z herbami samorządów:
- Z reguły wyruszam w trasę około 4.00. Najczęściej cel krystalizuje się w trakcie podróży, można by rzecz, jadę tam dokąd oczy poniosą - opowiada zachodniopomorski cyklista. - Nie ma co planować. Przecież po drodze może się zepsuć rower i wtedy z planów nic nie wychodzi. Po prostu jadę w ciemno. Podobnie jest z noclegami, tutaj też jest improwizacja. Do tej pory zawsze się udawało. Czasem pomagają ludzie, których spotykam na swojej drodze. Staram się poznać wszystkie miejscowości na mojej drodze. Interesuje mnie bowiem historia miast i wiosek. To nie tylko jazda rowerem, każdy nowy przystanek to kolejna okazja do odkrywania ciekawych miejsc, poznawania ludzi i zbierania niezapomnianych wspomnień. To po prostu forma wypoczynku...