Przejdź do treści

NA POLSKIM ZACHODZIE – Zapomniane historie Lwówka Śląskiego

W 1814 roku we wschodniej części Dolnego Rynku otworzona została gospoda „Pod Złotą Gwiazdą (niem. „Golderer Stern”). Jej pierwszym właścicielem był Franz Willert, który otrzymał od lokalnych władz specjalną koncesję. Popularny lokal, posiadający piękne renesansowe wnętrze, w latach 20. ubiegłego wieku posiadał Karl Wagensnecht. Gospoda z powodzeniem funkcjonowała do 1945 roku, a nawet dłużej...

Po zakończeniu II wojny światowej przybył do Lwówka Ślaskiego powstaniec warszawski Wojciech Miśkiewicz, który założył w dawnym lokalu – własny, pod nowym szyldem: "Na Polskim Zachodzie". Ten lubiany przez osadników restaurator w 1946 roku został nawet "ojcem chrzestnym" pierwszego po wojnie pociągu, który przyjechał do Lwówka Śląskiego z Jeleniej Góry, a potem ugościł weń wojewodę dolnośląskiego Stanisława Piaskowskiego.

Wybór Wojciecha Miśkiewicza nie był przypadkowy; cieszył się on ogromnym szacunkiem miejscowych, a ponadto był w grupie pierwszych trzynastu Polaków przybyłych do miasta 20 maja 1945 roku na polecenie wojewody dolnośląskiego. Tak, tego samego, który przyjechał półtora roku później do Lwówka z okazji uruchomienia ważnej odcinka linii kolejowej. Oczywiście w libacji wzięła udział znacznie większa liczba osób, zwłaszcza przedstawicieli miejscowej władzy. Miłośników złocistego trunku oraz czystej „Perły”, najpopularniejszej wódki czystej w powojennej Polsce, było tutaj znacznie więcej. Każdego dnia, a raczej wieczora i nocy, między kamienicami rozlegał dźwięk szkła i głośne krzyki wstawionych już jegomości.

Wróćmy jednak do naszego „ojca chrzestnego”, o którym cały Dolny Śląsk usłyszał w czerwcu 1948 roku. Myli się ten, kto sądzi, że będzie wątek z pijaństwem. Czytelnicy „Słowa Polskiego”, sięgając po swój ulubiony dziennik – mogli być poważnie zaskoczeni: „Godny naśladowania przykład ofiarności dał właściciel restauracji we Lwówku Śląskim ob. Miśkiewicz Wojciech, składając na walkę akcji z analfabetyzmem do Powiatowego Komitetu Święta Oświaty sumę 5.800 zł, jako ofiarę od siebie oraz z zabranych w lokalu restauracji dobrowolnych datków z zainicjowanej zbiórki. Wpłacając tę ofiarę ob. Miśkiewicz zachęca kolegów do podobnej ofiarności.”

Restauracji „Na Polskim Zachodzie”, nie było dane długo funkcjonować. Piękna kamienica i kilka w jej sąsiedztwie zostało bowiem rozebranych z myślą o postawieniu bloku mieszkalnego dla pracowników jednego z okolicznych zakładów...

 

Nap. Szymon Wrzesiński, na podstawie książki „Tajemnice Lwówka Śląskiego : Dawne widoki i niezwykłe historie z czasów Polski Ludowej” (wyd. CB, Warszawa, 2021).©

pod_zlota_gwiazda__kolor_b.jpg

Gospoda "Pod Złotą Gwiazdą" w latach 1905-1910, przed przebudową placu rynkowego,

co miało miejsce w latach 1925-1926. Efekt tych prac widać na górnym (pierwszym) zdjęciu