Przejdź do treści

HISTORIA DRZEW NA LWÓWECKIM RYNKU

  O drzewach i cieniu na lwóweckim rynku mówi się wiele, ale znacznie mniej pamięta - zwłaszcza w ujęciu lat powojennych oraz w dłuższym kontekście historycznym. Postanowiliśmy zatem prześledzić dzieje rynku w ujęciu dawnych kart pocztowych i zdjęć. Przez długie stulecia na rynku nie było ani jednego drzewa, dopiero w drugiej połowie XIX wieku posadzono dwa pierwsze we wschodniej jego części.

  Na początku kolejnego stulecia dodano sześć małych drzew wokół cysterny, która później zmieni się w Fontannę Sukienników. Powód tej decyzji był oczywisty: obniżenie temperatury wody, a tym samym ograniczenie jej parowania w lecie. Wszak cysterny były jednym z ówczesnych elementów mających za zadanie wspomóc ratowanie miasta podczas pożaru lub suszy. Pod koniec lat 20. ubiegłego wieku zmniejszono liczbę drzew, pozostawiając tylko trzy wokół cysterny na dolnym rynku. Ponadto usunięto dwa wielkie drzewa położone tuż obok kamienic śródrynkowych. 

  O ile na początku lat 60. XX w. na rynku rosły jeszcze dwa, trzy duże drzewa, to kilka lat później pozostawiono zaledwie jedno drzewo przy Fontannie Sukienników. W tym czasie dolny rynek był równym placem wyłożonym przedwojenną, granitową kostką. 

  Wygląd rynku zmienił się znacząco w latach 70., kiedy pojawiły się betonowe kwietniki i wielki betonowy gazon wypełniony ziemią. Reszty dopełnił asfalt, który został wylany w każdym możliwym miejscu. Dolny rynek posiadał wówczas tylko jedno spore drzewo przy fontannie, albowiem położony w centralnej części dolnego rynku wielki gazon obsadzono trawą i kwiatami. Na przełomie lat 70. i 80. na górnym rynku, na dwóch małych skwerach, posadzono łącznie kilka drzew. Później pojawiło drzewko na gazonie dolnorynkowym, do którego z czasem doszły dwa kolejne drzewka. Wycięto jednak wielkie drzewo przy Fontannie Sukienników, które dawało najwięcej cienia pod kilkoma betonowymi siedziskami.

  Dekadę temu dolny rynek miał jedynie cztery drzewa, które w południe dawały cień zaledwie jednej ławce. W godzinach popołudniowych cień docierał do dwóch kolejnych siedzisk. Pozostałe trzy ławki niemal cały dzień były w słońcu; był to zabieg celowy, albowiem niektóre osoby lubią ogrzać się lub opalić swe ciało. Kolejną zmianą było rozpoczęcie kilka lat temu obsadzania rynku drzewkami wdłuż kolejnych pierzei. Zastąpiły one betonowe kwietniki, które były mocno kontrowersyjnym elementem dekoracyjnym centrum Lwówka Śl.

  Dzisiaj na Placu Wolności rośnie w sumie... 50 drzew! Nigdy wcześniej nasze miasto nie miało wokół ratusza tak dużej ilości drzew! Kilkanaście z nich, posadzonych w centralnej części dolnego rynku z każdym kolejnym rokiem będzie dawać coraz więcej cienia. Zniknęły betonowe kwietniki, odszedł do lamusa betonowy gazon. W ich miejscu pojawiły się granitowe schodki i kostka, podświetlane drzewka oraz kilkanaście nowych ławek rozlokowanych na dolnym i górnym rynku. Doszły również nowe, zielone skwery m.in. wzdłuż południowej ściany ratusza...

img_20230527_110809.jpg [4224x3303]

 

© - Kopiowanie fragmentów lub całości tekstu bez zgody autora zabronione.