Urząd Gminy i Miasta Lwówek Śląski

  Lutowe spotkania uczestników projektu „Młodzieżowe #non-fiction” zakończyły się warsztatami fotograficznymi, które poprowadził profesjonalista Krzysztof Wietrzyński – fotograf krajobrazu, portrecista i fotograf ślubny. Całość spotkania oparta była na przekazaniu młodym ludziom wiedzy praktycznej, co z pewnością ułatwi im realizację projektu. Młodzież aktywnie włączyła się w działania, tworząc prawdziwe studio fotograficzne. Pod profesjonalnym okiem p. Wietrzyńskiego uczestnicy projektu zgłębili tajniki fotografii, poznali zasady ustawienia aparatu oraz światła podczas przygotowywania reportażowych sesji zdjęciowych. Wynikiem warsztatowego spotkania jest galeria kilkuset zdjęć. Warsztaty stały się nie tylko szansą na poszerzenie wiedzy i zdobycie nowych umiejętności, ale przede wszystkim to doskonały sposób na integrację grupy i motywację do dalszego działania: 

  - Ze swojej strony dodam, że z wielką przyjemnością przyjąłem propozycję Joanny Bacy z Lwóweckiej Biblioteki Publicznej na poprowadzenie zajęć z fotografii z uczestnikami projektu „Młodzieżowe „non-fiction”. To był bardzo mile spędzony czas. Moi słuchacze wykazali wielkie zainteresowanie fotografią, mimo, że większość z nich prawdopodobnie nigdy nie trzymała aparatu fotograficznego w ręku i nigdy nie miała wcześniejszych doświadczeń w tej dziedzinie. Byłem wielce zaskoczony i zdumiony zaangażowaniem, jakie wykazali. Nasze zajęcia polegały nie tylko na wysłuchaniu teorii, ale przede wszystkim były to zajęcia praktyczne, a właściwie zabawa. Oczywiście nie chodziło o to, aby każdy z uczestników zajęć stał się od razu profesjonalnym fotografem, potrafił ustawić światło w zaimprowizowanym studio itd., ale głównie o to, aby zapoznał się i oswoił z aparatem, gdyż będzie to potrzebne do wykonania zadania przewidzianego w projekcie. Jestem pod wielkim wrażeniem kreatywności, jaką wykazali się uczestnicy zajęć Po wstępnym ustawieniu aparatu i lamp, podania podstawowych informacji o sposobie ustawienia światła, oni dokonali reszty. Spisali się świetnie!!! Zdjęcia, które zamieszczono w poniższym artykule, to od początku do końca Ich praca, praktycznie bez mojej ingerencji. To oni decydowali o tym, jak i gdzie ustawić lampy, obserwowali jaki ma to wpływ na zdjęcie. Rzecz jasna, czasem zdjęcia wyszły niedoświetlone, niektóre można lepiej wykadrować, lecz to było zupełnie nieistotne. Na to przyjdzie czas, to kwestia dalszej pacy i jeśli będę chcieli, służę pomocą. Jestem z Was bardzo dumny - dodaje Krzysztof Wietrzyński.